To, co wydarzyło się w Paryżu, wstrząsnęło światem nie tylko ze względu na ogrom tragedii, która spotkała Francję, ale przede wszystkim z powodu poczucia zagrożenia, które zrodziło się nie tylko w obywatelach Europy.
Czy mamy do czynienia z III wojną światową?
Wiele osób próbuje szukać historycznych analogii. Każdy mówi sobie w myślach: "przecież nikt oficjalnie nie wypowiedział wojny", ale tak naprawdę ona już trwa. Żyjemy w świecie, w którym działanie wyprzedza myślenie, więc nikt już nie czeka na oficjalne komunikaty.
III wojna światowa w przepowiedniach Nostradamusa...
Można się uśmiechać do siebie lub pukać w czoło, wmawiając sobie, że jakiś alchemik z XVIw. nie może kreślić scenariusza naszego życia, ale... Kiedy przeczyta się fragmenty jego proroctw, ciarki same przechodzą po plecach.
To się właśnie stało:
Ma dojść do wielkiego najazdu islamu na Europę. Ma to być starcie
dwóch wielkich cywilizacji. Cywilizacji Zachodniej z Kalifatem Wielkiego
Talibanu - jak nazywał Nostradamus imperium islamskie.
Do Francji ma napłynąć tylu wyznawców proroka, że kraj ten nie będzie
mógł sobie z nimi poradzić. Najpierw ma wybuchnąć wojna domowa we
Francji spowodowana przez żyjących w niej muzułmanów, a potem krwawe
walki ogarną cały kraj i nastąpi rozpad państwa. Paryż ma spłonąć z rąk
swoich muzułmańskich mieszkańców. Od tego momentu mają zacząć się
wielkie rewolucyjne zmiany na całym świecie które Nostradamus określa
jako wielki kataklizm.
Więcej
Hordy muzułmanów najeżdżających Europę?
W trakcie wojny najazd odbywa się ze strony obcych wojsk. Patrząc jednak na rycinę autorstwa Nostradamusa, nie sposób nie zauważyć analogii. Hordy imigrantów dostają się do wybrzeży Europy drogą morską.