poniedziałek, 6 lipca 2015

Tunezja liczy straty... Pytanie, jakie środki zaangażowała po pierwszym zamachu

Plaże w Tunezji są piękne... ale reszta jest ciągle na zasadzie: "póki nie odpadnie, to nie trzeba nic z tym robić" - kto był w różnych tunezyjskich hotelach, ten wie, o co chodzi.

Kolejny zamach był do przewidzenia już dawno, kiedy eksperci (nawet z Polski) mówili, że na tym marcowym w Muzeum Bardo się nie skończy. Zamiast dzisiaj liczyć straty, Tunezja już parę miesięcy temu powinna była przedsięwziąć środki, uszczelniając granicę, zwiększając środki bezpieczeństwa w kurortach i rozbudowując siatkę wywiadowczą.

Oczywiście, można szukać usprawiedliwienia, bo Państwa Islamskiego boją się wszyscy i nawet w takiej Francji nie udało się uniknąć kolejnego zamachu, ale co najmniej zastanawiający jest sposób w jaki przeprowadzono zamach. Młody chłopak wchodzi w biały dzień na plażę, tańczy, śpiewa i... strzela do każdego turysty. Potem udaje się w kierunku hotelu, aby jeszcze pozbawić życia parę osób. Wraca na plażę i przechadza się brzegiem morza. Wszystko trwa aż 45 minut! Świadkowie tragedii są zszokowani przede wszystkim bezsilnością obsługi hotelu i brakiem reakcji ze strony służb. Oto przedruk z Fakt.pl:



Jak to możliwe, że w państwie zagrożonym zamachami nie ma policji w dużych skupiskach ludzi, a ochrona hotelu zajmuje się otwieraniem szlabanu lub przestawianiem leżaków...





piątek, 3 lipca 2015

Oświadczenie MSZ i reakcja biur podróży... Kolejny niebezpieczny kierunek: Egipt

W nawiązaniu do komentarza:




Że "ty tak uważasz" nie oznacza, że tak ma być. Dopóki nie wydarzy się coś nadzwyczajnego - jak zamach w Tunezji - ludzie często nawet nie wiedzą, że to jest rejon zagrożony. Klienci idą do biura, kupują wczasy i chcą odpocząć. Mają gdzieś co się dzieje na świecie. Problem jest w tym, że ministerstwo wrzuca na stronę ostrzeżenie i uważa, że załatwiło sprawę. Jeśli jest ostrzeżenie, to powinno skutkować wyłączeniem danego rejonu z oferty wakacyjnej. To coś jak z zestrzeleniem samolotu malezyjskiego - wiedziano, że jest konflikt zbrojny na Ukrainie, a kierowano tamtędy loty. U nas głupota jest nawet do kwadratu - msw ostrzega, a w tv leci spot reklamowy - "Tunezja - jadę tam..."


środa, 1 lipca 2015

Pani Kopacz chyba za mało wie albo ma mizernych doradców

Podczas wizyty na Śląsku pani Kopacz stwierdziła, że "Ślązacy to dumny naród". Michałowi Kamińskiemu aż wykrzywiło twarz. Dlaczego?


FILM - Ślązacy - dumny naród

Problem autonomii Śląska i określania jego mieszkańców mianem "narodu śląskiego" to sprawa, która trafiła nawet na wokandę i została zakończona w 2007r. przez Sąd Najwyższy, o czym mówią teksty źródłowe zamieszczone w Wikipedii: